ValladonOgród botaniczny

Wielki rozległe miasto, skupisko ludzi, jak i innych ras. To miejsce odwiedza wiele istot, istot niebezpiecznych, magicznych ale także przyjaznych. Znajdziesz tu towary z całego świata, skarby i tajemnicze artefakty. Jeśli czegoś potrzebujesz znajdziesz to tutaj
Zablokowany
Daren
Rasa:
Profesje:

Ogród botaniczny

Post autor: Daren »

Piêkny ogród usiany tysi±cami kwiatów ró¿nych gatunków. Wszêdzie wij± siê krótkie uliczki i w±skie alejki. Co jaki¶ czas mo¿na dojrzeæ ³awkê, na której mo¿na usi±¶æ i odpocz±æ. W centrum ogrodu jest wielka fontanna.
_______________________

Wszed³ przez bramê wolnym krokiem. Ci±gle nurtowa³o go kilka pytañ: "Kim by³a ta wampirzyca? Czego ode mnie chcia³a? Spotkam j± jeszcze kiedy¶?". Min±³ parê zakochanych ca³uj±cych siê na ³awce. Wszed³ na trawnik. Kroki skierowa³ ku wielkiemu drzewu z roz³o¿yst± koron±. Usiad³ pod nim. Spojrza³ na kwiaty. W¶ród nich grasowa³y motyle, pszczo³y i wró¿ki. Wyj±³ z torby dosyæ grub±, ale ma³± ksi±¿kê oprawion± w co¶ dziwnego. Otworzy³ j±. Od razu poczu³ zapach ¶wie¿ego pergaminu. Przekartkowa³ j± i znalaz³ stronê, której szuka³. Ca³a kartka zapisana by³a niezrozumia³ymi znakami. Daren stara³ siê odcyfrowaæ pismo. Ksi±¿ka nie by³a jego. Znalaz³ j± na jednej ze swoich wypraw. Ca³a po¶wiêcona by³a magii. Wszystko zapisane jest w normalnym jêzyku z wyj±tkiem tej jednej strony.
Po godzinie ¿mudnego przestawiania literek, Daren zamkn±³ ksi±¿kê i schowa³ j± z powrotem do torby. Opar³ g³owê o pieñ drzewa i przymkn±³ oczy. Próbowa³ odpowiedzieæ sobie na nurtuj±ce go pytania. Z zamy¶lenia wyrwa³ go ból u nasady w³osów. Otworzy³ oczy. Dostrzeg³ kilka wró¿ek bawi±cych siê jego w³osami. Gdy dostrzeg³y, ¿e siê patrzy, uciek³y wszystkie z wyj±tkiem jednej. Skrzydlata u¶miechnê³a siê nie¶mia³o do Darena. Czarodziej odwzajemni³ u¶miech. Po chwili co¶ mu siê przypomnia³o. Wyj±³ z plecaka kawa³ek chleba i podarowa³ go wró¿ce. Ma³a zjad³a go z wielkim apetytem. Nie chcia³a wiêcej. Wlecia³a do kieszeni p³aszcza Darena i zasnê³a. Czarodziej na nowo wyj±³ ksi±¿kê i g³owi³ siê nad odszyfrowaniem.

Dodane po 36 minutach:
Po kolejnej godzinie zmarnowanej na bezustanne rozszyfrowywanie nieznanych pism, Daren schowa³ ksi±¿kê do torby i wsta³. Z kieszeni jego p³aszcza wylecia³a wró¿ka. Czarodziej grzecznie siê po¿egna³ i poszed³ w kierunku bramy wyj¶ciowej. Ma³a ci±gle za nim lecia³a. Dopiero, gdy byli za bram±, m³odzieniec j± zauwa¿y³.
- No dobrze! - powiedzia³ ¶miej±c siê. - Mo¿esz mi towarzyszyæ, ale nie spowalniaj marszu!
Wró¿ka ucieszy³a siê. Usiad³a na jego ramieniu i obserwowa³a co siê dzieje woko³o.

Ci±g dalszy:
==> G³ówna ulica Ekradonu
Zablokowany

Wróć do „Valladon”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości