Strona 4 z 11
					
				Re: Kfiatki
				: Nie Cze 12, 2011 8:50 pm
				autor: Riell
				Zaiste genialny jest to temat xDDD
 Kfiatek to to nie jest, ale jakże zabawne sformułowanie:3
Kiedy jego stopy oderwały się od ziemi Felippe krótko, ale głośno pisnął jak, nie przymierzając, dziewka karczemna uszczypnięta w tyłek.
 
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Pon Cze 13, 2011 12:06 am
				autor: Aishele
				O, jeszcze znalazłam:
Odłożył więc je na ziemię, by nie ubrudzić ich ziemią
Grunt to logiczne działanie 

 
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Pon Cze 13, 2011 12:14 am
				autor: Galanoth
				Jest! W końcu nie pojawiłem się w obfitej serii Kfiatków! xD
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Pon Cze 13, 2011 12:41 am
				autor: Ana
				Jak to nie? To z toporkiem było Twoje 

 
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Pon Cze 13, 2011 9:18 pm
				autor: Yasi
				Są tacy, którzy podróżują w grupach... często liczniejszych niż jedna osoba.
Ten mnie rozwalił
 
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Śro Cze 15, 2011 1:02 pm
				autor: Aishele
				 elfich używek do kąpieli
Używki do kąpieli? Brzmi intrygująco 
zdolni są wykonać każdą rolną czynność.
 Hm, brzmienie tego zdania jakoś mnie rozbroiło, może bezpodstawnie ^ ^
Potrząsnął głową, bo dźwięk był na tyle cichy, że mógł być przywidzeniem.
 
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Pon Cze 20, 2011 10:52 am
				autor: Andrew
				Jak ja się cieszę, że tylko jedno moje zdanie tutaj jest :D
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Pon Cze 20, 2011 1:30 pm
				autor: Ana
				jej ruchy były delikatne, jak przysysało na młodą damę
 Od ludzkich dziewcząt w jej weku na pewno była silniejsza. 
Czyżby mała wampirka trzymała jakieś ludzkie dziewczęta w weku? 

 (wek to taki słój do przechowywania przetworów, jeśli ktoś nie wie ^ ^ )
 
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Pon Cze 20, 2011 2:09 pm
				autor: Lucan
				Aishelko kochana, cenię Cię za wiele rzeczy, ale najbardziej za Twoją siłę w czytaniu tych wszystkich głupot... (nie wspominając o sobie, bo na pewno coś na mnie masz, jak zawsze)
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Pon Cze 20, 2011 10:13 pm
				autor: Cillian
				Tak przypadkowo trafiłem:
Gardenia pisze:Ja Gardenia ślubuję na Sen Prasmoka, własne życie i honor, pokornie służyć mieszkańcom granicy jako Bogini Porządku i Mroczna Kosiarka. Będę chronić Granicę od wiatrów zapomnienia i zwalczać wszelkie przejawy chaosu.
Strzeżcie się! Nadchodzi mroczny, zmechanizowany obrońca Granicy - kosiarka!  rotfl
 
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Wto Cze 21, 2011 2:38 pm
				autor: Ana
				Tak? A za co to jeszcze mnie tak cenisz, Lucanku słodki, co? 
 
zęby dać innym do zrozumienia, zęby nie podchodzili
 :D 
 Pająk jaki siedział poprzednio za najstarszym z elfów sam nie robił wrażenia, jednak w takiej ilości w jakiej znajdowały się tutaj pod sufitem każdego mogły przejść ciarki.
Każdego pająka, jak rozumiem? 

 
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Pią Cze 24, 2011 11:07 pm
				autor: Felippe
				lecz trzymał bezpiecznie aby mogła przyzwyczaić się do wody, której - wedle przesłanek - nienawidziła i darzyła charakterystycznym uczuciem nienawiści
C:
 
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Pią Cze 24, 2011 11:18 pm
				autor: Galanoth
				Co w tym jest... złego? Ja wam tu takie piękne, śmieszne teksty piszę, a Wy mnie ciągle do Kfiatków i Kfiatków... Jest inna kategoria dla takich ludzi, jak ja  :>
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Nie Cze 26, 2011 2:58 am
				autor: Comeda
				Hm, odbiegając lekko od tematu, proponuję wam dopisywanie autora wybranego przez was fragmentu, aby wiadomo było o kogo chodzi.
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Pon Cze 27, 2011 9:09 am
				autor: Ayathell
				... wyszeptał do jej prawego ucha, ponownie je podgryzając zalążkami zębów.... 

 
			 
			
					
				Re: Kfiatki
				: Sob Lip 02, 2011 12:15 am
				autor: Medard
				Wierzchowiec rycerza był potężnym czarnym ogarem ciężko okutym.
Tyle poety. A ja myślałem, że na psach to tylko niziołki zwykłe jeździć. Ile taki pies musiałby mieć  w kłębie, by spokojnie nadawał się do ujeżdżenia przez człowieka. Czyżby to jeszcze bardziej wyrośnięta forma Canis dirus?