Strona 1 z 1
Muzyka
: Nie Maj 02, 2010 6:37 pm
autor: Kazimir
: Pon Maj 03, 2010 2:40 pm
autor: Xena
Nie zgodzę się z Manowarem

Nie słucham waćpanów...
Na pierwszym miejscu moje kochane Chłopaki z Mokradeł!
Nigdy ich nie zostawię, a w sercu kryzys!
A poza tym nie mam jakiś tam numerków, znów...wstawię tylko kilka i nie wiem czy mam jakieś preferencję co do ulubionych utworków, wszystkie kocham... Także proszę się tutaj nie sugerować.
Novembers Doom... Niesamowity klimat...Niesamowity sentyment..ach...Kocham growl Paul'a..i teksty ojeju...dreszcz..
Moonspell...Zakochanie od drugiego wejrzenia, najpierw mi nie spasowali ale później...
Sepultura...Toż to histooria..
Rootwater...Polskie Polskie najlepsze! Zawsze staram się wspierać Polski Metal czy Rock. Lubię czasem posłuchać drżącego się po polsku wokalistę.
Hunter... U lalala kisiel w majtkach tutaj...

Niektórzy myślą, że poszli na komerchę na ostatniej płycie..w sumie połowicznie się z tym zgadzam. Połowicznie. Teksty są przepiękne, a muzyka, a głos, a skrzypce! ale o skrzypcach później...
Ankh.. Tutaj muszę wrzucić z wrzuty bo stary dobry zespół ze wspaniałym skrzypkiem Jelonkiem..ach!
Jeeloooooneek! Ach to jest sztukmistrz!
Coraz lżej czyli Carrion... Druga płyta cudoowna El Meddah..
Virtus De Pax!! Chłopcy kochani z Pajęczna i okolic...
To dużo i nie dość..
Wszystko i nic..
mały skrawek.
Wciąż zapisywany.
Re: Muzyka
: Nie Sty 30, 2011 9:39 pm
autor: Nezath
Kazimir, jak to powiedział pewien mądry pan: "Co Ty k***a wiesz o metaalu, bracie?" xD
Moim(i kilkudziesięciu milionów ludzi) skromnym zdaniem jedynym słusznym i słuchalnym zespołem jest oczywiście powracający do siebie po pięciu latach System of a Down, z moim hymnem na czele:
Toxicity
Chop Suey
B.Y.O.B. <- Najlepsze "Lalalalalala" w historii świata
Cigaro CIGARO CIGARO CIGARO!!
Radio Video
Sugar
:D Oo... bym zapomniał
Nothing Else Matters <- Najbardziej przeżarta piosenka na świecie. Gorzej niż "We don't speak americano" ;]
The Unforgiven
Enter Sandman <- Drugi po NEM powyższym najbardziej kojarzony riff jaki znam. Hmm... może jakby nie liczyć:
Master Of Puppets
One
W sumie nie wiem po co Metallicę przedstawiam. Klasyka.
Mniej znany zespół, ale warty polecenia. A Perfect Circle
Pet
The Outsider
The Noose
Polecę jeszcze kilka fajnych zespołów.
Red Hot Chili Peppers
...
...
...
Czy ja tu muszę coś pisać?
__
The Prodigy. Może inne klimaty lekko. Nazwałbym ich Punkiem, ale to się nazywa rave :D
Omen
Invaders Must Die!
Stand Up
Baby's Got A Temper
Smack My Bitch Up -teledysk w stylu "skutki picia wódki".
Coś nie mam pomysłu co napisać, więc napiszę: Polecam :D
Re: Muzyka
: Śro Maj 04, 2011 7:15 pm
autor: Comeda
No cóż, też posiadam kilkoro faworytów...
Krótko i treściwie, podam linki do poszczególnych, niekoniecznie najlepszych utworów, owych artystów:
Joe Satriani - Always with me, always with you
http://www.youtube.com/watch?v=F4fPv450OYM
Yngwie Malmsteen - Blue
http://www.youtube.com/watch?v=SzW8fi8z ... re=related
Her Name Is Calla - Thief
http://www.youtube.com/watch?v=wc5Kj79uGX8
To na tyle...
Re: Muzyka
: Śro Maj 04, 2011 8:22 pm
autor: Orpheus
A ja zaktualizuje moje topy, nie będę się powtarzał więc wrzucę te nowe...
Odkryciem na miarę roku jest Arch Enemy.
Pani Angela Gossow, Bracia Amottowie, Sharlee i perkusista, którego imienia nie pamiętam, ale ma norweskie nazwisko zaskakują i inspirują mnie do działania.
A oto ich kawałki:
Arch Enemy - Nemesis - Od tego zacząłem przygodę z tym zespołem.
Arch Enemy - My Apocalipse - Mój ulubiony kawałek/
Arch Enemy - We will Rise - Ulubiony kawałek mojego kolegi.
Arh Enemy - Savage Messiah
Arch Enemy - Dehumanization
A teraz Samael - w skrócie - mocne brzmienie, metal, industrial, orientalizm.
Samael - Slavocracy
Samael - Telepath
Samael - On Earth
Samael - Rain
Jeszcze tą listę uzupełnię xd Zmęczony jestem

Re: Muzyka
: Czw Maj 12, 2011 2:34 pm
autor: Arayo
hmmm ja nie będę tutaj wypisywać wszystkiego po kolei, bo sporo by wyszło
Za to zamieszczam link do mojego Last.fm. Jak ktoś ma ochotę zerknąć, zapraszam
http://www.lastfm.pl/user/Yenn1990
Re: Muzyka
: Czw Maj 12, 2011 5:36 pm
autor: Orpheus
Czemu ty jeszcze na laście nie masz takich rzeczy jak:
- Megaherz?
- Eisbrecher?
- Unheilg?
Re: Muzyka
: Czw Maj 12, 2011 6:58 pm
autor: Arayo
hmm nie mam pojęcia, ale jak widać - wszystko przede mną x]
Re: Muzyka
: Czw Maj 12, 2011 10:45 pm
autor: Meiher
JA się wyróżniam z tego forum więc na mnie uwagi nie zwracajcie xD ale jak już przykuje czyjąś uwagę to
http://www.lastfm.pl/user/LoLik16
Re: Muzyka
: Czw Wrz 01, 2011 12:00 am
autor: Tallana
Ach... rozmówki o muzyce? Szkoda, że tak późno zauważyłam. Cóż... temat już chyba trochę martwy, ale i tak się rozpiszę... hihihi.
Uwaga! Ludzie o słabych nerwach niech opuszczą wątek (żart).
Zdecydowanie moim numerem jeden jest... NARGAROTH!!!
-"Pisen pro satana" (całą płytę "black metal ist krieg" polecam)
-"I still know"
-"Winter"
Gorgoroth
-"Carving a giant"
i cała reszta też...
Cradle of Filth - moja "pierwsza miłość" (zamiast piosenek podam najlepsze płyty)
-"Nymphetamine"
-"Midian"
-"Damnation and a day"
A teraz, dla odmiany coś lżejszego
Three days grace
-"Riot"
-"I hate everything about you"
-"One X"
I całkiem lekkie... taki relaks
Lacuna Coil
-"Closer"
i cała reszta "Karmacode" (tytuł płyty)
Re: Muzyka
: Czw Wrz 01, 2011 8:04 am
autor: Hellion
To i ja zarzucę
Siup
Re: Muzyka
: Sob Lut 18, 2012 8:32 pm
autor: Smok
Re: Muzyka
: Wto Lip 10, 2012 9:28 am
autor: Erufaeleth
W sumie to każe dźwięki miłe memu uchu są si. Postanowiłam jednak wymienić jedną piosenkarkę, bo to właśnie ona najbardziej mnie urzeka.
Enya - sama Enya jest od wielu lat niejako moim autorytetem. Kiedy jej słucham staram się nie myśleć, nie analizować tego co słyszę... pozwalam aby dźwięki przeniknęły mnie na wskroś. Swoją muzyką i śpiewem porusza struny myśli o krainach baśni, magii i czarów.
Głos Enyi działa jak balsam. Specyficzna muzyka, niebiański głos, refleksyjne teksty. Pierwszy utwór z jej repertuaru jaki kiedykolwiek usłyszałem to
Orinoco Flow, kolejny
Caribbean Blue. Są to miliony uderzeń młodego serca...
Re: Muzyka
: Śro Lip 11, 2012 9:17 pm
autor: Enitia
Również lubię Enyię, niemal tak samo, jak chociażby Katie Melua. Od 10 lat słucham jednak z biciem serca Evanescence, mimo że wolę ich początkową twórczość (Ich ostatnia płyta nie powala kompletnie).