Re: Najlepsze książki jakie przeczytaliście
: Nie Sty 09, 2011 9:32 pm
Hm, to chyba jednak nie będzie spis najlepszych książek, jakie przeczytałam, raczej ogólnie tych, które mi się bardziej spodobały.
Terry Pratchett - Świat Dysku (cała seria) - najbardziej lubię książki o Straży Miejskiej i o Moiście von Lipwigu (pewnie dlatego, że w nich najczęściej pojawia się moja ukochana postać - lord Havelock Vetinari).
Neil Gaiman - Nigdziebądź, Chłopaki Anansiego, Księga Cmentarna
Dobry Omen autorstwa dwóch wyżej wymienionych panów również szalenie mi się podobał.
Ewa Białołęcka - Wiedźma.com.pl
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata - arcydzieło. Kocham.
Umberto Eco - Imię Róży
Rafał Kosik - Felix, Net i Nika - uwielbiam humor zawarty w tych książkach. Mars tego autora też mi się podobał, chociaż to chyba jednak nie do końca moje klimaty.
Victor Hugo - Katedra Marii Panny w Paryżu - trochę ciężko było mi przebrnąć przez opisy architektury, ale dałam radę i jak najbardziej było warto.
Agatha Christie - Dziesięciu Murzynków
Joanna Chmielewska - właściwie czytam nie dla głównej intrygi, a pokręconych perypetii bohaterów. Nie potrafię wybrać ulubionej książki tej autorki, zbyt wiele pretenduje do tego tytułu.
Ze wspomnianych przez Was lubię jeszcze książki Cejrowskiego.
Terry Pratchett - Świat Dysku (cała seria) - najbardziej lubię książki o Straży Miejskiej i o Moiście von Lipwigu (pewnie dlatego, że w nich najczęściej pojawia się moja ukochana postać - lord Havelock Vetinari).
Neil Gaiman - Nigdziebądź, Chłopaki Anansiego, Księga Cmentarna
Dobry Omen autorstwa dwóch wyżej wymienionych panów również szalenie mi się podobał.
Ewa Białołęcka - Wiedźma.com.pl
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata - arcydzieło. Kocham.
Umberto Eco - Imię Róży
Rafał Kosik - Felix, Net i Nika - uwielbiam humor zawarty w tych książkach. Mars tego autora też mi się podobał, chociaż to chyba jednak nie do końca moje klimaty.
Victor Hugo - Katedra Marii Panny w Paryżu - trochę ciężko było mi przebrnąć przez opisy architektury, ale dałam radę i jak najbardziej było warto.
Agatha Christie - Dziesięciu Murzynków
Joanna Chmielewska - właściwie czytam nie dla głównej intrygi, a pokręconych perypetii bohaterów. Nie potrafię wybrać ulubionej książki tej autorki, zbyt wiele pretenduje do tego tytułu.
Ze wspomnianych przez Was lubię jeszcze książki Cejrowskiego.