Jest to dobra, spokojna i pewna siebie i swoich racji dziewczyna. Ponad to kocha zwierzęta. Ludzie , którzy ją spotykają, mówią, że nie mogłaby skrzywdzić muchy. W życiu dla niej bardzo ważne są wartości, których broni. Są nimi chęć niesienia pomocy wszelkim istotom, szczególnie kiedy ich życie jest zagrożone, i to aby doskonalić swoją magię, przechodzić na dalszy etap w tej dziedzinie. Obecnie umacnia w sobie Magię Powietrza i Dobra. Jej celem jest to aby w tych dziedzinach także stać się mistrzem. Dziewczyna ma szacunek wobec każdego, kogo spotyka. Pomimo, że nie znosi zła, szanować będzie również takie osoby, które władają magią zła lub źle postępują, jednak nie dlatego, bo się z tym zgadza, lecz ze względu na to, kim dana osoba może się stać. Tak więc, kiedy spotyka zło w jakiejkolwiek postaci, nabiera odwagi, żeby się temu postawić. Swoją magią dobra stara się niszczyć magię zła. Co czasami jej się udaje, lecz nie zawsze. 

Preferuje życie samotnika, wyjątkiem jest Oscar. Ponadto ma marzenie, żeby połączyć siły z innym czarodziejem lub czarodziejką i razem zmierzyć się ze złem. Z taką osobą mogłaby podróżować po świecie razem z Oscarem.

Ogólnie:

Pomimo ogromnej mocy magicznej, wygląd Root mówi o niej zupełnie coś innego. Jest to dziewczyna o delikatnej skórze i jasnej cerze a jej dziecięca twarz jest zawsze przepełniona radością i dobrem. 

Wzrost:

Czarodzieje są zazwyczaj wysocy, tymczasem ona ma zaledwie 155 cm wzrostu, co w jej rodzimej wiosce kiedy była mała nieraz było powodem, że ludzie, a nawet rodzice źle na nią spoglądali. Kiedy medyk ją zbadał i okazało się, że dziewczyna będzie trochę niższa, tą jej cechę zaczęto traktować jako ułomność dziewczyny. 

Kolor oczu:

Mówi się, że w jej oczach widać głębię oceanu. To z powodu, że są one tak bardzo ciemnoniebieskie i widać w nich...czystość. Każdy kto w nie spojrzy ma wrażenie, że spotkał bardzo dobrą i spokojną osobę, pomimo, że nie poznał jeszcze jej charakteru.

Włosy:

Są długie i proste. Idealnie pasują do jej ciemnych oczu, gdyż ciemny brąz z błękitem idealnie, jej zdaniem, się komponuje.

Twarz:

Jej owalna twarz przypomina twarz dziecka. 

Ubranie:

Preferuje niebieski. Lubi być modna, chociaż w tych czasach słowo "moda" jest rzadko spotykane. Jej ulubiony strój i właściwie jedyny, pomimo zainteresowania modą, to prosta, niebieska suknia. Zazwyczaj chodzi w pantoflach ale lubi także czasami pochodzić boso.

Urodziła się w małej wiosce o nazwie Kanadar położonej w górach w innym wymiarze. 
Jej rodzice, Dorez i Emily Force byli czarodziejami a ojciec był także wodzem. 
Niestety Root od maleńkości musiała zmagać się ze złą opinią w wiosce na jej temat. A to z powodu jej wzrostu i...braku magii. Pomimo więzów krwi z czarodziejami Root do skończenia 5 lat nie wykazywała posiadania mocy magicznej co było wstydem dla jej rodziny. Ponadto tego dnia, kiedy dziewczynka miała zostać zabrana przez ojca do Alaranii za pomocą magicznego portalu, on zachorował na niezidentyfikowaną chorobę, która, niedługo potem dotknęła również jej matkę. Okazało się, że jest to choroba śmiertelna. Root została w wiosce i nie odstępowała rodziców na krok. Aż do ich śmierci. Kiedy zmarł wódz plemienia, było jasne, że Root jest za młoda i niedoświadczona aby przejąć przywództwo. A, że w wiosce panował zwyczaj, że kiedy umrze wódz, cały lud wędruje do innego miasta, gdyż to miejsce uznaje się za nieczyste, skażone, tak też zrobiono. Niestety Root została w wiosce, gdyż miała wtedy 5 lat, a nikt nie chciał się nią zaopiekować. Wszyscy jej unikali. Fakt, że Root była potomkinią czarodziei, lecz nie miała mocy oraz śmierć jej rodziców spowodowały, że ludzie zaczęli wierzyć, że ona sama przynosi pecha, że ciąży na niej jakaś klątwa. Wszyscy bali się tego. Dziewczynka była zdruzgotana i całkiem samotna. To, że na jej oczach umarli jej rodzice i to, że nikt jej nie chce, były przyczyną tego, że Root się załamała. Została sama. W opuszczonej wiosce. Jednak pozostała jej jeszcze nadzieja. Pozostało jej wierzyć, że znajdzie maga, który nauczy ją otwierać portal i, że dziewczyna mimo tego co ją spotkało, spełni marzenie. O tak. Podróż do Alaranii, krainy z jej snów, o której opowiadała jej matka, było jej marzeniem. I rzeczywiście, po kilkunastu dniach wędrówki w nieznanym kierunku spotkała na swojej drodze czarodzieja, który ją przygarnął. Zwał się Samuej Karteles. Dziewczynka nie wiedziała, że spotkała sławnego, Arcy-Mistrza magii. Root zamieszkała z nim w lesie, gdzie zaczął ją uczyć pięciu kręgów magii, które wybrała spośród tych, które jej podał. Tak oto nauczyła się przez prawie 300 lat władać powietrzem, ogniem, wodą, magią dobra i życia. Najlepiej szło jej z Magią Wody i Ognia oraz Życia. W tych dziedzinach stała się prawdziwym mistrzem. Kiedy skończyła 298 lat, Karteles uznał, że jest już gotowa aby go opuścić i rozpocząć własną przygodę. Jego zdaniem w ten sposób mogła nauczyć się więcej niż przez lata nauki z nim. Tak oto dziewczyna opuściła las i udała się do Alaranii przez portal, który Karteles wyczarował dla niej. Po tamtej stronie spotkała rannego Gryfa, którego uleczyła i nazwała Oscar i, który stał się jej najlepszym przyjacielem. 
Root pomimo dramatycznych przeżyć w dzieciństwie stała się dobrą czarodziejką. Prawdziwych wartości nauczyła się u Kartelesa i wiele ważnych rzeczy w życiu odkryła sama, studiując magię i przeżywając różne przygody w lesie w świecie, gdzie się urodziła.
Obecnie jej cel to spełnić swoje marzenie, czyli znaleźć kogoś władającego magią, najlepiej czarodziejkę bądź czarodzieja i połączyć siły magiczne. Razem stanąć naprzeciw złu na świecie.